Konieczny przekazał tę informację w odpowiedzi na pytanie posła Konfederacji Grzegorza Adama Płaczka o sytuację pacjentów chorych na stwardnienie rozsiane i rdzeniowy zanik mięśni. W poniedziałek Polskie Towarzystwo Neurologiczne (PTN) zaalarmowało, że ośrodki neurologiczne wyczerpały kontrakty z NFZ na leczenie tych chorych.
Programy lekowe, w ramach których leczone są osoby z SM i SMA należą do świadczeń nielimitowanych, co oznacza, że NFZ musi sfinansować wszystkie takie świadczenia udzielone przez szpitale. Teraz Fundusz otrzymał na to dodatkowe pieniądze.
– Jest w tej chwili przekazywana dodatkowa suma 500 mln zł w celu zasilenia NFZ w zakresie również zapłaty za świadczenia nielimitowane w tych programach lekowych. Zapewniamy ciągłość leczenia pacjentów już zakwalifikowanych, jak i nowych pacjentów – jeśli będą tego wymagać – zadeklarował Wojciech Konieczny.
W ramach tych środków sfinansowane mają być programy lekowe dla różnych chorób.
Wiceszef MZ zapewnił, że nie zabraknie w tym roku finansowania na te świadczenia, a kwota zależeć będzie od skali zapotrzebowania.
Czy wystarczy 500 mln zł teraz jednorazowo przesłane czy trzeba więcej dosłać, zależy, ilu pacjentów zostanie zakwalifikowanych, w jakich ośrodkach, jakie będą koszty leczenia
– wyjaśnił Wojciech Konieczny.
W neurologii obecnie funkcjonuje 17 programów lekowych, dotyczących leczenia m.in. stwardnienia rozsianego (SM), rdzeniowego zaniku mięśni (SMA), choroby Parkinsona, dystonii ogniskowych i spastyczności poudarowej za pomocą toksyny botulinowej, choroby Pompego, choroby Fabry’ego czy migreny.