Raport "Analizy kadrowe pielęgniarek" przedstawiono na konferencji prasowej Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych ph. „Jest źle, będzie jeszcze gorzej. Czy polski system ochrony zdrowia jest gotowy na nadchodzące turbulencje? Model kadrowy pielęgniarek do 2039 roku.”
Z raportu wynika, że różnica między zapotrzebowaniem a dostępną liczbą pielęgniarek urośnie ze 156 tys. obecnie do około 262 tys. w 2039 roku. Według prognoz zawartych w raporcie, do 2039 liczba pielęgniarek pracujących z pacjentem zmniejszy się do 199 tys., z obecnych 216 tys.
W raporcie zaznaczono, że w Polsce na tysiąc mieszkańców przypada 5,7 pielęgniarki, a państwach z grupy porównawczej ten wskaźnik to średnio 11,2.
Mniej niż jeden opiekun na 1000 mieszkańców
Podkreślono, że Polska nie dorównuje tym państwom także w liczbie personelu opiekuńczego. Łączna liczba personelu pielęgniarskiego i opiekuńczego w Polsce jest niemal 4 razy niższa niż w państwach z grupy porównawczej - zaznaczono.
Ekspert do spraw transformacji i strategii rozwoju systemu ochrony zdrowia i współautor raportu Krzysztof Zdobylak podkreślił, że w Polsce na tysiąc osób przypada mniej niż jeden opiekun, natomiast w krajach z efektywnymi systemami jest ich 14.
W raporcie oceniono, że tempo przyrostu liczby pielęgniarek powinno być zdecydowanie szybsze. Od 2010 roku liczba seniorów w Polsce wzrosła o 47 proc., a w tym samym czasie liczba pielęgniarek (wg PWZ) zwiększyła się zaledwie o 12 proc. Podkreślono, że od 2019 roku liczba pielęgniarek pracujących z pacjentem pozostaje względnie stała, tymczasem liczba seniorów przyrasta.
Polecany artykuł:
Seniorów przybywa, pielęgniarek wbrew przeciwnie
W raporcie zaznaczono, że bez podjęcia interwencji sytuacja niektórych województw może stać się dramatyczna z mniej niż czterema pielęgniarkami na tysiąc mieszkańców przy zapotrzebowaniu sięgającym powyżej 12 lub 13 pielęgniarek na tysiąc mieszkańców.
Przewodnicząca OZZPiP Krystyna Ptok powiedziała, że analiza ekspercka potwierdziła to, o czym związek mówią od lat: pielęgniarek brakuje, a będzie gorzej. Zaznaczyła, że potrzebne są działania ponad politycznymi podziałami, które zapobiegną zwiększającemu się deficytowi kadr pielęgniarskich.
Według autorów raportu jest to:
- opóźnianie przejść na emeryturę kolejnych grup,
- kształcenie nowych kadr pielęgniarskich,
- utrzymanie i zwiększanie obecnych kadr w wieku produkcyjnym,
- zapewnienie bezpiecznych warunków pracy, bezpieczeństwa personelu i adekwatnej obsady kadrowej.
Z przedstawionych danych wynika, że spośród 319 tys. pielęgniarek posiadających prawo wykonywania zawodu (PWZ) 216 tys. pracuje z pacjentem; 90 proc. przynajmniej częściowo w systemie publicznym.
