Substancją czynną, która w ostatnim czasie wzbudza duże zainteresowanie jest semaglutyd. To on występuje w Ozempicu, Rybelsusie i Wegovy. Niemniej są także inne leki, określane jako leki na odchudzanie, a przykładem jest Mounjaro, czy Zepbound oparty na odmiennej substancji - tirzepatydzie. Naukowcy porównali skuteczność obu składników i znają już wyniki.
Semaglutyd czy tirzepatyd? Najnowsze wyniki badań
Na łamach JAMA Internal Medicine opublikowano wyniki badań dotyczących dwóch rodzajów substancji czynnej. Autorzy chcieli sprawdzić, która z nich w większym stopniu przyczynia się do redukcji masy ciała chorych na otyłość.
Kluczowym pytaniem jednak nie było to, kto schudnie szybciej, ale czym różni się utrata masy ciała po zastosowaniu poszczególnych substancji. W badaniach kohortowych wzięło udział 18386 pacjentów z cukrzycą typu 2. Uczestnicy przyjmowali leki od maja 2022 roku do września 2023 roku.
Wyniki wykazały, że zarówno semaglutyd jak i tirzepatyd skutecznie redukują masę ciała. Natomiast w przypadku niemal 82% pacjentów, którzy otrzymywali tirzepatyd ustalono, że udało się im stracić minimum 5% masy ciała. Natomiast u chorych leczonych semaglutydem ten wynik osiągnęło mniej badanych, a mianowicie 67%.
Kolejna informacja ustalona w drodze badań klinicznych wskazuje, że w ciągu roku więcej schudły osoby leczone tirzepatydem. Różnica w sumie wynosiła 15% do 8%. Autorzy wskazują jednak, że ich celem jest nie tylko poznanie skuteczności w redukcji masy ciała, ale także to, jakie skutki uboczne wywołuje każda z poszczególnych substancji.
Niemniej naukowcy zaznaczają, że potrzebne są kolejne, odrębne badania, które skupią się właśnie na ocenie i redukcji częstości występowania poważnych niepożądanych zdarzeń sercowo-naczyniowych.
Jak działają leki na odchudzanie? Skierowane są do 2 typów chorych
Podkreślamy ponownie, że semaglutyd i tirzepatyd to substancje, których zadaniem jest leczenie cukrzycy typu 2 i otyłości pod kontrolą lekarza. Każdy z nich działa poprzez naśladowanie kluczowego hormonu jelitowego, a mianowicie GLP-1. To za jego przyczyną dochodzi do stabilizacji poziomu cukru we krwi.
Poza tym ten glukagonopodobny peptyd 1 spowalnia procesy trawienia, dzięki czemu hamuje głód i pomaga utrzymać uczucie sytości na dłużej. Natomiast jeden z leków opartych na tirzepatydzie zaopatrzony jest także w inny hormon jelitowy określany mianem GIP, czyli w glukozozależny peptyd insulinotropowy.
On także reguluje poziom cukru we krwi i utrzymuje dłużej uczucie sytości. A zatem biorąc pod uwagę to, że w niektórych lekach na odchudzanie występują dwa hormony, a nie jeden może przyczyniać się do uzyskanych przez naukowców wyników badań.
