Pandemia COVID-19 pokazała nam dobitnie, jakim społecznym dobrem jest możliwość wykorzystania farmaceutów w programie szczepień.
Wygoda dla pacjentów - punkty blisko domu, elastyczne godziny pracy - i szybko rozładowane kolejki: to skutek wprowadzenia powszechnych szczepień w aptekach.
Musieliśmy na to trochę zaczekać - konieczne było pospieszne wprowadzanie nowych przepisów, chociaż w sytuacjach kryzysowych ważny jest czas.
Teraz wydaje się, że decydenci, dbając o nasz komfort także na co dzień i działając wyprzedzająco, rozszerzyli znacznie listę szczepień, które można bezpiecznie i wygodnie przejść w aptece. To powinno ucieszyć nie tylko tych, którzy planują egzotyczne podróże i zależy im na szybkim szczepieniu.
Te szczepienia można zrobić w aptece
Szczepienia w aptekach przeciw grypie, COVID-19 i pneumokokom zazwyczaj są realizowane w ramach umowy placówki z NFZ, nieraz bezpłatnie i bez skierowania (regulują to konkretne przepisy, o czym później).
Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Zdrowia z czerwca tego roku farmaceuci mogą też przeprowadzić inne szczepienia, przeciw niemal 20 kolejnym chorobom. Lista jest regularnie aktualizowana w oparciu o listę szczepień Światowej Organizacji Zdrowia (WHO).
Obecnie, poza wymienioną powyżej trójką, znajdują się na niej szczepienia przeciw:
- błonicy
- cholerze
- durowi brzusznemu
- gruźlicy
- kleszczowemu zapaleniu mózgu
- krztuścowi
- ludzkiemu wirusowi brodawczaka
- nagminnemu zapaleniu przyusznic (potocznie nazywanemu świnką)
- odrze
- ospie wietrznej
- półpaścowi
- ostremu nagminnemu porażeniu dziecięcemu
- różyczce
- tężcowi
- wirusowemu zapaleniu wątroby typu A i B
- wściekliźnie
- zakażeniom wywołanym przez rotawirusy
- zakażeniom wirusem syncytialnym układu oddechowego (RSV)
- żółtej gorączce.
To dobra wiadomość dla wszystkich, bo w razie nagłego zagrożenia epidemicznego będzie można od razu skorzystać z tego potencjału i sprawnie przeprowadzić akcję szczepień.
Szczególnie ucieszą się jednak zapewne ci, którzy rzadko bywają u lekarza, a ich szczepienia straciły ważność i chcą to zmienić lub potrzebują je pilnie przed egzotyczną podróżą.
Kto może przejść szczepienie w aptece? Co z dziećmi?
Farmaceuta nie zaszczepi dziecka. Osoby do ukończenia 18 lat mogą być szczepione wyłącznie w placówkach POZ.
Osób dorosłych nie szczepią w aptekach wszyscy farmaceuci. Szczepienie można przeprowadzić jedynie po uprzednim wykonaniu badania kwalifikacyjnego. Badanie takie może wykonać farmaceuta, który ukończył specjalny kurs pozwalający na wykonywanie szczepień i kwalifikowanie do nich.
Czy za szczepienie w aptece trzeba płacić?
Szczepienia finansowane ze środków Ministerstwa Zdrowia mogą być bezpłatnie wykonywane przez farmaceutów w aptekach. Dotyczy to szczepionek przeciw grypie, przeciw pneumokokom oraz przeciw COVID-19 podawanych osobom dorosłym, uprawnionym do bezpłatnego szczepienia.
1. COVID-19:
Szczepienie w aptece jest bezpłatne (iniekcja i preparat) dla wszystkich osób dorosłych, nie potrzeba skierowania
2. Grypa
Pacjenci 65 lat+ za preparat i usługę nie płacą, ale wymagana jest recepta od lekarza na refundowaną szczepionkę.
Pacjenci w wieku <65 lat, w tym kobiety w ciąży, za usługę szczepienia przeciw grypie w aptece muszą zapłacić z własnych środków. Usługa szczepienia (kwalifikacja do szczepienia i szczepienie) są bezpłatne w POZ.
3. Pneumokoki
Pacjenci w wieku 65 lat i więcej należący do grup ryzyka za preparat i podanie szczepionki nie płacą, ale również wymagana jest recepta od lekarza na refundowaną szczepionkę. Pozostałe osoby płacą i za szczepionkę, i za szczepienie.
Co z pozostałymi szczepionkami? Zasady są proste
W przypadku pozostałych szczepień płatne są preparaty i iniekcja, bo mówimy o szczepieniach zalecanych, a nie obowiązkowych czy realizowanych na zasadach szczególnych.
Niestety, niełatwo znaleźć punkt, który aktualnie realizuje program szczepień zalecanych. Teoretycznie może go prowadzić każda apteka, także taka, która nie ma umowy z NFZ na szczepienia (wówczas wszystkie są wykonywane odpłatnie), ale musi spełniać konkretne kryteria:
- zatrudniać farmaceutę z ukończonym kursem szkoleniowym z zakresu wykonywania szczepień ochronnych i wykonywania badania kwalifikacyjnego
- spełniać określone przepisami wymogi lokalowe dla punktów szczepień
- realizować procedury nt. postępowania z odpadami medycznymi powstającymi w trakcie wykonywania szczepień (odnośnie ich przechowywania, utylizacji, itp.).
Szczepienia w aptekach - jesteśmy przygotowani
Wiele aptek nie decyduje się więc na realizację programu przez takie wymagania. Próżno na drzwiach placówek szukać informacji o szczepieniach. O możliwość szczepienia rzadko pytają też pacjenci, nieświadomi nowych przepisów.
Jeśli myślisz o dowolnym szczepieniu z długiej listy, najlepiej o nie pytać w aptece, która realizuje umowę z NFZ (aktualna lista na stronie www.pacjent.gov.pl). Jeśli już wykonują szczepienia z krótkiej listy, zapewne będą bardziej otwarci na kolejne, mając właściwe zaplecze.
Zapewne z czasem szczepienia w aptekach upowszechnią się - lubimy przecież wygodę.
Paulina Front, farmaceutka z Niepołomic, zapewnia, że w prowadzonej przez nią placówce, każda osoba, która zjawia się z receptą na szczepionkę, jest informowana, że może na miejscu przejść szczepienie, bez konieczności ponownej wizyty w przychodni. Przypomina też, że farmaceuta ma możliwość wystawienia recepty, więc jeśli masz potrzebę wykonania jakiegoś szczepienia, warto o nie zapytać farmaceutę.
Dobrze też generalnie wiedzieć, że w razie sytuacji kryzysowej, szeroką sieć punktów szczepień Polska może uruchomić szybciej i sprawniej niż podczas pandemii.