Tych substancji już nie dostaniesz od ręki w internecie. "Robią z lekarzy dilerów"

2024-11-05 8:23

Ministerstwo Zdrowia wprowadza nowe przepisy dotyczące przepisywania silnych leków psychotropowych i odurzających. Wszystko to jest odpowiedzią na rosnące obawy. Pięć substancji znalazło się na zmienionej liście zakazanych substancji.

Tego nie dostaniemy już w receptomacie. Robią z lekarzy dilerów

i

Autor: fot. Getty Images Tego nie dostaniemy już w receptomacie. "Robią z lekarzy dilerów"

Ministerstwo Zdrowia wydało rozporządzenie w sprawie środków odurzających i psychotropowych. Na liście leków, których nie można będzie przepisać w tzw. receptomacie znalazła się między innymi medyczna marihuana i fentanyl - poinformowała we wtorkowym wydaniu "Gazeta Wyborcza".

Tych substancji lekarz nie przepisze podczas teleporady. Na liście pięć pozycji

"GW" przypomniała, że projekt nowelizacji rozporządzenia w sprawie środków odurzających i psychotropowych ukazał się na stronach Rządowego Centrum Legislacji pod koniec lipca.

Zawierał on listę substancji, których lekarz nie będzie mógł przepisać w trakcie teleporady, a tylko po uprzednim osobistym zbadaniu pacjenta.

Spodziewano się, że resort szybko zakończy konsultacje i wyda dokument, bo sytuacja była nagląca

- czytamy.

Kilka tygodni wcześniej media poinformowały, że "fentanyl zabija już w Polsce", nie tylko w USA gdzie na szeroką jest nadużywany. "Sprawa jednak ucichła i ministerstwo zamiast szybkiej nowelizacji rozporządzenia opublikowało projekt w nowej wersji: ze zmienioną listą zakazanych substancji" - zaznaczono w tekście.

Ostatecznie na liście załączonej do wydanego przed Wszystkimi Świętymi rozporządzenia znalazło się pięć pozycji: fentanyl, morfina, oksykodon, ziele konopi (innych niż włókniste oraz wyciągi, nalewki farmaceutyczne, a także wszystkie inne wyciągi z konopi innych niż włókniste) oraz żywica konopi.

Nie ma więc na niej tramadolu, tapentadolu i buprenorfiny oraz benzodiazepin

- podkreśliła "GW".

Poradnik Zdrowie: Lecznicza marihuana pomaga wielu chorym. "To nie jest żadna alternatywna medycyna"

Wywiad przed wydaniem recepty. Przepisy zaraz wejdą w życie

Dziennikarze gazety zacytowali przy tym rzecznika Naczelnej Izby Lekarskiej Jakuba Kosikowskiego, który na etapie prac nad listą substancji zapowiedział gazecie, że "NIL nadal będzie zabiegać o to, by na liście znalazły się benzodiazepiny i marihuana, bo ministerstwo robi z lekarzy dilerów".

Według danych firmy PEX przytoczonych w artykule tylko od stycznia do czerwca br. sprzedano 350 tys. opakowań medycznej marihuany na receptę.

Projekt zakłada, że nim lekarz wyda receptę, będzie musiał zebrać wywiad od pacjenta i osobiście go zbadać. Wyjątkiem są lekarze w poradniach podstawowej opieki zdrowotnej (ale bez nocnej i świątecznej opieki medycznej, która też jest zaliczana do POZ).

"GW" podała, że ma to związek z tym, że lekarze POZ znają swoich pacjentów.

To rozwiązanie ma zapewnić możliwość uzyskania recepty na silnie działające substancje w ramach teleporady chorym przewlekle, w tym chorych na raka. Natomiast lekarze pracujący dla hospicjów domowych nie będą mogli przepisać swoim pacjentom zdalnie leków z listy załączonej do rozporządzenia

- zaznaczyła "GW".

Nowe przepisy wejdą w życie w środę 6 listopada.

Zobacz także: Przeziębienie. Domowe sposoby na przeziębienie - leki bez recepty