Pacjenci "zostali na lodzie", bo wyczerpały się limity. MZ zapewnia: pieniądze w NFZ są

2024-10-15 12:49

Ministra zdrowia Izabela Leszczyna zapowiedziała we wtorek, że Narodowy Fundusz Zdrowia zapłaci za leczenie pacjentów ze stwardnieniem rozsianym w ramach programu lekowego, także ponad limit. Podkreśliła, że są również pieniądze na leczenie nowych pacjentów.

Ministra zdrowia: NFZ zapłaci za leczenie pacjentów ze stwardnieniem rozsianym ponad limit

i

Autor: PAP/Radek Pietruszka Ministra zdrowia: NFZ zapłaci za leczenie pacjentów ze stwardnieniem rozsianym ponad limit

Polskie Towarzystwo Neurologiczne (PTN) zaalarmowało w poniedziałek, że ośrodki neurologiczne wyczerpały kontrakty z NFZ na leczenie pacjentów m.in. ze stwardnieniem rozsianym (SM) i rdzeniowym zanikiem mięśni (SMA) w programach lekowych.

Chcę zdementować informację, że nie ma pieniędzy na leczenie stwardnienia rozsianego

- podkreśliła we wtorek ministra zdrowia Izabela Leszczyna.

Zaznaczyła, że leczenie pacjentów ze stwardnieniem rozsianym nie może być przerwane, a wejście do programu lekowego nie powinno być opóźniane.

Leszczyna podkreśliła, że kilka dni temu rozmawiała z prezesem NFZ Filipem Nowakiem na ten temat i Fundusz ma zapłacić za leczenie pacjentów w programie lekowym przeznaczonym dla pacjentów ze stwardnieniem rozsianym.

Takie pieniądze w NFZ są

- powiedziała. Dodała, że pieniądze są także na leczenie nowych pacjentów.

Poradnik Zdrowie: Stwardnienie rozsiane

Pacjenci z SM i SMA "na lodzie"

W piśmie przekazanym w poniedziałek PAP przez PTN, prof. Iwona Kurkowska-Jastrzębska z Instytutu Psychiatrii i Neurologii w Warszawie poinformowała, że nowi pacjenci, u których zdiagnozowano np. stwardnienie rozsiane (SM) lub rdzeniowy zanik mięśni (SMA), nie dostaną w tym roku leczenia, bo wyczerpały się kontrakty z NFZ. Zaznaczyła, że NFZ zapowiedział, że nie zapłaci za leczenie pacjentów nadplanowych.

"To oznacza, że do końca roku nie mamy możliwości kwalifikowania do programów lekowych nowo zdiagnozowanych pacjentów. To samo dotyczy pacjentów pediatrycznych, którzy skończyli 18 lat i powinni przejść z leczenia w ośrodkach neurologii dziecięcej do ośrodków dla dorosłych" – podkreśliła prof. Kurkowska-Jastrzębska.

W neurologii obecnie funkcjonuje 17 programów lekowych, dotyczących leczenia m.in. stwardnienia rozsianego (SM), rdzeniowego zaniku mięśni (SMA), choroby Parkinsona, dystonii ogniskowych i spastyczności poudarowej za pomocą toksyny botulinowej, choroby Pompego, choroby Fabry’ego czy migreny.