- Nowa ministra zdrowia, Jolanta Sobierańska-Grenda, spotkała się z przedstawicielami szpitali powiatowych, wykazując duże zrozumienie dla ich problemów.
- W efekcie rozmów, Ogólnopolski Związek Pracodawców Szpitali Powiatowych zmienił rekomendację i zachęca szpitale do podpisywania aneksów do umów z NFZ, niezbędnych do wypłaty podwyżek.
- Dyskutowano także o reformie szpitali i potrzebie wsparcia w procesie restrukturyzacji.
- Dowiedz się, dlaczego pomimo postępów, niektóre szpitale nadal mogą mieć problemy finansowe.
Po rozmowie z panią minister zdecydowaliśmy o rekomendowaniu szpitalom podpisywania aneksów do umów z NFZ - poinformował w czwartek PAP Waldemar Malinowski, prezes Ogólnopolskiego Związku Pracodawców Szpitali Powiatowych. Ocenił, że nowa ministra zdrowia ma „duże zrozumienie” dla spraw szpitali.
W czwartek w Ministerstwie Zdrowia odbyło się spotkanie przedstawicieli zarządu Ogólnopolskiego Związku Pracodawców Szpitali Powiatowych z nową szefową resortu Jolantą Sobierańską-Grendą. W rozmowach wzięli też udział m.in. prezes Narodowego Funduszu Zdrowia Filip Nowak i jego zastępca Jakub Szulc, Magdalena Dzierwa z Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji oraz wiceminister zdrowia Jerzy Szafranowicz.
Była to pierwsza rozmowa w takim gronie po dokonanej w ub. tygodniu przez premiera Donalda Tuska zmianie na stanowisku ministra zdrowia.
Pani minister jest pełna wiary w swoją misję, widać też duże zrozumienie dla spraw szpitali. Zarządzała szpitalami, konsolidowała je, kierowała również szpitalem powiatowym. To dużo daje w tych rozmowach
– powiedział PAP po spotkaniu Waldemar Malinowski, prezes Ogólnopolskiego Związku Pracodawców Szpitali Powiatowych.
Sobierańska-Grenda, przed przejściem do resortu, była prezeską spółki Szpitale Pomorskie – jest menadżerką i prawniczką.
OZPSP zmienia zdanie ws. aneksów do umów z NFZ
W efekcie rozmów zarząd OZPSP zmienił swoją rekomendację dla dyrektorów szpitali powiatowych w sprawie aneksów do umów z Narodowym Funduszem Zdrowia. – Po rozmowie z panią minister zdecydowaliśmy o rekomendowaniu szpitalom podpisywania aneksów do umów z NFZ – poinformował Waldemar Malinowski.
Umowy te są konieczne, by placówki otrzymały środki na podwyżki dla pracowników ochrony zdrowia, przewidziane w ustawie o minimalnym wynagrodzeniu. W środę związek zaapelował do kierujących lecznicami, by nie podpisywali tych dokumentów, ponieważ – w ocenie OZPSP – nie idą za nimi wystarczające środki na pokrycie wzrostu płac.
– Wczoraj nie mieliśmy pełnej wiedzy na temat warunków zawartych w poszczególnych aneksach, w związku z czym nie znaliśmy pełnych kwot, jakie otrzyma dany szpital. Dziś wiemy już o tych aneksach więcej, choć są szpitale, które – nawet po podpisaniu nowych warunków z NFZ – będą miały duży problem z wynagrodzeniami – powiedział szef OZPSP po rozmowach w MZ.
NFZ w środę szacował, że umowy podpisało blisko 60 proc. świadczeniodawców. W czwartek kolejne wojewódzkie oddziały Funduszu informowały w serwisie X o spływających do nich ze szpitali podpisanych dokumentach.
Co z reformą szpitali?
Rozmowy w resorcie zdrowia dotyczyły również procedowanego w Sejmie rządowego projektu ustawy o reformie szpitali. Podczas ostatniego posiedzenia odbyło się jego drugie czytanie, ale projekt nie trafił pod głosowanie. W imieniu klubu Lewicy posłanka Joanna Wicha zapowiedziała podczas debaty wstrzymanie się od głosu.
– Minął ponad rok prac nad tym projektem i wciąż nie można uchwalić tej propozycji, mimo że została mocno okrojona wobec pierwotnych planów. Koalicjanci wciąż się nie zgadzają co do jej zapisów. Angażowaliśmy się w prace nad tymi rozwiązaniami, przedstawialiśmy nasze propozycje i zależy nam, by ta ustawa została w końcu przyjęta – co podkreśliliśmy na spotkaniu w MZ. Nie może się to ciągnąć w nieskończoność, ponieważ od tej ustawy zależy uruchomienie środków z KPO – zaznaczył rozmówca PAP.
Dodał, że związek zwrócił się do szefowej MZ z prośbą, by – skoro nie ma jeszcze nowych rozwiązań prawnych – przekonała wojewodów do wspierania szpitali w procesie restrukturyzacji. – Jesteśmy od zawsze gotowi do rozmów. Tak było za poprzedniej pani minister, tak jest obecnie. Mamy nadzieję, że te ustalenia przyniosą konkretny efekt – dodał Waldemar Malinowski.
