Znowu mieszają przy składce zdrowotnej. 9 proc. podatku dla dobra pacjenta?

2024-07-19 6:32

Zamiast klasycznej składki na ubezpieczenie zdrowotne, 9-procentowy podatek dla płatników CIT i PIT. Tak w największym skrócie wygląda nowa propozycja Lewicy. Według wiceministra zdrowia, jeśli projekt zostanie przyjęty, 7 mln ludzi straci pieniądze. Kto powinien zainteresować się proponowanymi przepisami?

Znowu mieszają przy składce zdrowotnej. 9 proc. podatku dla dobra pacjenta?

i

Autor: GettyImages

Zważywszy na kondycję finansów państwa i opieki zdrowotnej w Polsce, ze składką zdrowotną niewątpliwie coś trzeba zrobić. Pytanie tylko, czy faktycznie jest jakiś przemyślany, spójny pomysł w tym temacie.

Kilka dni temu pisaliśmy o projekcie ugrupowania Polska 2050. Wg ekspertów to rozwiązanie jest niekorzystne dla ok. 7 mln Polaków.

Teraz czas na projekt Lewicy. Wiceminister zdrowia przekonuje, że znowu straci 7 mln obywateli, chociaż ma to być inna grupa.

"Podatki się płaci, a nie CWANIAKUJE" - Jan Zygmuntowski o obniżce składki zdrowotnej

Płacisz podatek liniowy lub ryczałtowy? Trzymaj się za kieszeń

Lewica chce w 2026 r. zastąpić składkę zdrowotną 9-proc. podatkiem, nakładanym na płatników PIT i CIT.

Według wiceministra zdrowia to rozwiązanie nie będzie miało wpływu na dochody pracowników zatrudnionych na podstawie umowy o pracę oraz dla części przedsiębiorców.

- Może dojść do sytuacji, że będą płacić więcej - ocenił wiceminister zdrowia Wojciech Konieczny w wywiadzie opublikowanym w money.pl.

Dwa razy większa składka? Zależy, ile kto zarabia

- Co do liniowców i ryczałtowców, to rzeczywiście może dojść do sytuacji, że będą płacić więcej, gdyż tak jak trzeba płacić podatki, tak trzeba będzie płacić podatek zdrowotny o wysokości 9 proc. Oczywiście podniesie się pewnie krzyk, że to jest pogorszenie ich sytuacji, ale nie do końca tak jest - powiedział Konieczny.

Dziennikarze zapytali wiceministra, czy jest możliwe, że niektórym przedsiębiorcom przyjdzie zapłacić nawet dwa razy więcej na ubezpieczenie zdrowotne niż obecnie. Odpowiedź nie do końca uspokaja.

- Wiele zależy też od tego, ile zarabiają. Jeżeli w danych miesiącach nie płacą podatków albo płacą je bardzo niskie, ponieważ ich firma nie prosperuje dobrze, to też nie będą płacić tych składek czy też podatku zdrowotnego, ponieważ będzie on odprowadzany tak jak zwykły podatek - czyli od tego, co zarobili, od zysku, który mają - powiedział wiceminister.

To cenna uwaga - do tej pory wielu przedsiębiorców narzekało, że obciążenia zusowskie spadają na nich nawet wtedy, gdy nie mają środków do życia.

Pytanie tylko, jak przedsiębiorcy poradzą sobie z obciążeniami w sytuacji, gdy będą zarabiać lepiej. Praktyka uczy, że wysokie podatki niekoniecznie zachęcają do ich odprowadzania - prędzej prób obchodzenia prawa.

Ile teraz wynosi składka zdrowotna

Od 2022 roku wysokość składki zdrowotnej zależy od formy opodatkowania i wysokości dochodów.

Jeżeli rozliczasz się z podatku dochodowego na zasadach ogólnych (według skali podatkowej), składka na ubezpieczenie zdrowotne stanowi 9% podstawy wymiaru składki (dochodu z działalności gospodarczej).

Jeżeli rozliczasz podatek dochodowy od osób fizycznych w formie podatku liniowego (19%), płacisz składkę zdrowotną w wysokości 4,9% podstawy wymiaru składki (dochodu z działalności gospodarczej).

Jeśli twój dochód w danym miesiącu będzie niższy niż minimalne wynagrodzenie obowiązujące w danym roku, to wysokość składki zdrowotnej w tym miesiącu wyniesie 9% minimalnego wynagrodzenia.

Minimalne wynagrodzenie od lipca 2024 roku wynosi 4300 zł brutto. Minimalna składka zdrowotna w 2024 roku, za każdy miesiąc roku składkowego od 1 lutego 2024 roku do 31 stycznia 2025 roku, wynosi 381,78 zł.Jeśli rozliczasz podatek dochodowy ryczałtem od przychodów ewidencjonowanych, twoja miesięczna składka zdrowotna wyniesie 9 proc. zryczałtowanej podstawy.

Czytaj także: Świadczenie wspierające: tylko 5 proc. wniosków rozpatrzone pozytywnie

Sonda
Czy proponowane rozwiązania dot. składki zdrowotnej idą w dobrym kierunku?