Obniżenie składki zdrowotnej - jest weto prezydenta. Reakcje rządu i ekspertów

2025-05-07 10:06

"Dobrze dla pacjentów, gorzej dla przedsiębiorców" - prezydent Andrzej Duda zawetował 6 maja ustawy obniżającą składkę zdrowotną. Pierwsze reakcje? Wielu ekspertów dostrzega korzyści niemal dla wszystkich osób objętych systemem opieki zdrowotnej, ale według rządu decyzja ta negatywnie wpłynie na gospodarkę.

Obniżenie składki zdrowotnej - jest weto prezydenta. Reakcje rządu i ekspertów

i

Autor: PAP/Radek Pietruszka

Decyzja Andrzeja Dudy nie jest chyba dużym zaskoczeniem, bo wiele środowisk jej oczekiwało.

Prezydenckie weto wobec ustawy obniżającej składkę zdrowotną dla przedsiębiorców jest komentowane zarówno przez ekspertów, jak i polityków. 

Kancelaria prezydenta: Ustawa sprzeczna z zasadami konstytucyjnymi

Szefowa kancelarii prezydenta Małgorzata Paprocka poinformowała we wtorek, że prezydent Andrzej Duda zawetował ustawę obniżającą składkę zdrowotną dla przedsiębiorców.

Paprocka uzasadniając decyzję prezydenta wskazała m.in., że ustawa budzi bardzo poważne wątpliwości w zakresie sprawiedliwości społecznej, jest sprzeczna z zasadami konstytucyjnymi i promuje przechodzenie z umów o pracę na samozatrudnienie. Dodała, że decyzję poprzedziły konsultacje ustawy z Radą Dialogu Społecznego.

Sporo o kwestiach sprawiedliwości społecznej mówił wcześniej Marek Balicki, członek rady do spraw ochrony zdrowia w ramach Narodowej Rady Rozwoju (NRR), który uczestniczył w konsultacjach. Podkreślał, że nowelizacja ustawy "zmierza do tego, że specjalista na ryczałcie ewidencjonowanym z przychodem 25 tys. zł miesięcznie zapłaci mniejszą składkę niż emeryt z przeciętną emeryturą: 3,6 tys. zł czy 3,7 tys. zł i mniej niż osoba, która otrzymuje najniższe wynagrodzenie".

Szefowa KPRP wskazała ponadto na rażącą dysproporcję pomiędzy pracownikami a przedsiębiorcami, która wzrasta wraz z wysokością dochodu. Jak podkreśliła, na poziomie ośmiu tysięcy zł wynagrodzenia za pracę i dochodu przedsiębiorcy dochodziłoby do sytuacji, w której pracownik zatrudniony na podstawie umowy o pracę płaciłby składkę zdrowotną w wysokości dwukrotnie wyższej od przedsiębiorców.

Paprocka odniosła się także do złej sytuacji finansowej ochrony zdrowia. Jak mówiła, w obecnej sytuacji demograficznej, kiedy polskie społeczeństwo się starzeje, nakłady na świadczenia zdrowotne powinny być zwiększane. "Ta ustawa jest krokiem w drugą stronę" - oceniła.

Obniżenie składki dla przedsiębiorców: Tusk kontra Duda

Prezydenckie weto szybko skomentowali premier Donald Tusk oraz szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz.

PiS podwyższył składkę zdrowotną dla przedsiębiorców. Zaproponowałem jej obniżenie. Prezydent Duda obniżenie zawetował. Szkodzą, bo wciąż mogą. Zostało 91 dni, 9 godzin i 2 minuty

- napisał Tusk na platformie X. Według szefa MON to fatalna i niezrozumiała decyzja, uderza w miliony małych i średnich przedsiębiorstw. Zapowiedział również ponowienie inicjatywy w tej sprawie.

Prezydent odpowiedział premierowi swoim wpisem na X.

Denerwują się, bo nie umieją dodać swoim inaczej niż kosztem większości ludzi. A wciąż nie mogą. Nie pozwólcie!

- napisał Andrzej Duda.

Negatywnie do prezydenckiego weta odniósł się minister rozwoju i technologii Krzysztof Paszyk, według którego decyzja prezydenta będzie miała negatywny wpływ na polską gospodarkę, a 2,5 miliona przedsiębiorców nadal będzie płaciło obciążenia wprowadzone za rządów PiS.

"Nie ukrywam, że dla polskiej gospodarki to niezwykle złe wieści" - ocenił.

Sprawdź: 4 ważne świadczenia ZUS

Weto ustawy o obniżeniu składki zdrowotnej dla przedsiębiorców - co na to Ministerstwo Zdrowia?

Natomiast poproszona o komentarz w tej sprawie rzeczniczka MZ przekazała, że rozwiązania zawarte w ustawie obniżającej składkę zdrowotną nie mają wpływu na sytuację pacjentów.

"Instytucją wnoszącą o zmiany w wysokości składki zdrowotnej było Ministerstwo Finansów, natomiast procedowane rozwiązania w żadnym scenariuszu nie mają wpływu na finansowanie świadczeń zdrowotnych a tym samym na sytuację pacjentów" - podkreśliła.

Poradnik Zdrowie Google News

Obniżenie składki zdrowotnej - stanowiska przedstawicieli pracowników i pracodawców

Prezydenckie weto komentowali również eksperci i organizacje. Przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność" Piotr Duda na platformie X napisał: "Czasy się zmieniają, ale polityka rządu Donalda Tuska wciąż jest taka sama – antypracownicza i niesprawiedliwa. Dość tego. Cieszę się, że pan prezydent Andrzej Duda stanął dziś po stronie ludzi pracy".

Zdaniem Konfederacji Lewiatan ustawa była pierwszym krokiem w stronę uporządkowania systemu. Jednocześnie organizacja zwróciła uwagę, że w tym samym momencie należałoby zacząć dyskusję o tym, jak uporządkować finansowanie ochrony zdrowia.

Ekspert ds. ochrony zdrowia dr Adam Kozierkiewicz, komentując prezydenckie weto ocenił, że "nie jest to dobra wiadomość dla przedsiębiorców, ale dla pacjentów i systemu - tak". Według niego sposób naliczania składki zdrowotnej nie może generować nierówności pomiędzy prowadzącymi działalność a pracownikami etatowymi. "Pracownicy są mocno obciążeni składką i nie powinno tu być dysproporcji w stosunku do osób samozatrudniających się. W oskładkowaniu dochodów powinniśmy dążyć jednakowego poziomu niezależnie od formy zatrudnienia czy prowadzonej działalności" - powiedział.

Według eksperta Federacji Przedsiębiorców Polskich Wojciecha Wiśniewskiego, który brał udział w poniedziałkowych konsultacjach ustawy w RDS, obniżenie składki zdrowotnej zaszkodziłoby polskim firmom współpracującym ze szpitalami - m.in. hurtowniom farmaceutycznym czy firmom cateringowym. Weto prezydenta w tej sprawie jego zdaniem powoduje, że sytuacja w ochronie zdrowia nie pogarsza się.

"Podczas spotkania Federacja Przedsiębiorców Polskich była jedyną organizacją pracodawców, która uważała, że prezydenckie weto jest dobrym rozwiązaniem. Dlatego jesteśmy zadowoleni, że pan prezydent podjął taką decyzję" - powiedział. Zauważył jednocześnie, że decyzja Andrzeja Dudy nie rozwiązuje generalnego problemu, jakim jest "katastrofalna" sytuacja finansowa Narodowego Funduszu Zdrowia.

Z kolei zdaniem szefa Porozumienia Rezydentów OZZL Sebastiana Goncerza, przy obecnym stanie finansowym NFZ zabranie z systemu nawet sześciu mld zł bez gwarancji ustawowej uzupełnienia z dotacji państwa tej straty byłoby tragedią. Dodał, że jako pracownik ochrony zdrowia pozytywnie ocenia zawetowanie ustawy. Organizacja apelowała do Andrzeja Dudy o weto, ostrzegając, że wejście w życie ustawy zaszkodzi systemowi opieki zdrowotnej.

Goncerz zwrócił uwagę, że ustawa spowodowałaby, że również w ochronie zdrowia przybyłoby pracowników, którzy z umowy o pracę przechodzą na kontrakty, by ich praca była niżej oskładkowana.

Weto prezydenta: co mówili i zrobili politycy

Do zawetowania ustawy przekonywali głowę państwa m.in. Magdalena Biejat z Nowej Lewicy i Adrian Zandberg z Razem. Podobny apel wystosowało do prezydenta m.in. Porozumienie Rezydentów OZZL. Wszyscy argumentowali, że obniżenie składki pogorszy sytuację pacjentów i pogłębi kryzys ochrony zdrowia.

Obniżkę składki zdrowotnej dla przedsiębiorców Sejm uchwalił 4 kwietnia głosami KO, Polski 2050-TD i PSL-TD. Politycy koalicji rządzącej argumentowali, że chcą w ten sposób odciążyć prowadzących działalność gospodarczą, których składka została podwyższona przez rząd Mateusza Morawieckiego w ramach Polskiego Ładu. Rozwiązanie poparła także ministra zdrowia Izabela Leszczyna (Koalicja Obywatelska), mimo że wcześniej mówiła dziennikarzom, że żaden minister zdrowia nie może zaakceptować obniżenia składki zdrowotnej. Po głosowaniu powiedziała PAP, że gdyby opowiedziała się przeciw ustawie, to szef rządu wiedziałby, że "nie jest częścią tej drużyny".

Przeciwko obniżeniu składki byli posłowie PiS, Lewicy i koła Razem. Konfederacja wstrzymała się od głosu.

Zawetowana ustawa przewidywała obniżenie od 2026 r. składki zdrowotnej dla przedsiębiorców. Zmiana dotyczyłaby 2,5 mln prowadzących działalność gospodarczą i kosztowałaby budżet państwa 4,6 mld zł (o tyle miałyby się zmniejszyć wpływy ze składki zdrowotnej). Zakładała wprowadzenie dwuelementowej podstawy wymiaru składki zdrowotnej dla przedsiębiorców – do pewnego poziomu byłaby ona ryczałtowa, a od nadwyżki dochodów – procentowa. (PAP)