Zakaz kupowania i sprzedawania jednorazowych e-papierosów wszedł 1 czerwca w życie w Wielkiej Brytanii. Legalne pozostaną waporyzatory wielokrotnego użytku, które mogą być ponownie napełniane. Wielu użytkowników e-papierosów zrobiło zapasy przed wejściem nowego prawa.
Jak podała stacja BBC, mimo że w Wielkiej Brytanii najpopularniejsze są waporyzatory z możliwością ponownego ładowania, to ok. 30 proc. użytkowników preferuje korzystanie z jednorazowych urządzeń. Według brytyjskich mediów sprzedaż najpopularniejszych smaków e-papierosów wzrosła dwukrotnie w ostatnich tygodniach, gdyż wielu klientów chciało zrobić zapasy.
Zakaz jednorazowych e-papierosów. Tradycyjne papierosy wrócą do łask?
W sondażu przeprowadzonym przez londyńską firmę Censuswide, badającą rynek, wynika, że po wejściu nowego prawa w życie 49 proc. osób korzystających z jednorazowych e-papierosów zamierza przejść na różne rodzaje urządzeń z możliwością ładowania. 11 proc. osób zamierzało zgromadzić zapasy, wyjeżdżając za granicę i kupując waporyzatory jednorazowego użytku w krajach, w których są one legalnie sprzedawane.
Według badania 16 proc. respondentów zapowiedziało, że planuje całkowicie zaprzestać używania e-papierosów.
To co wzbudziło niepokój wśród naukowców to fakt, że 18 proc. respondentów stwierdziło, że zamierza wrócić do palenia tradycyjnych papierosów.
Czym grozi palenie e-papierosów?
Według badań Uniwersytetu Londyńskiego (UCL), opublikowanych na łamach czasopisma medycznego "Lancet", liczba użytkowników papierosów elektronicznych w Zjednoczonym Królestwie drastycznie wzrosła w ostatnich latach - z ok. 800 tys. w 2012 r. do 5,6 mln w 2024 r.
Naukowcy zwrócili uwagę, że większość osób, które obecnie używają e-papierosów, a wcześniej nie paliły tytoniu regularnie, wapowała codziennie i przez dłuższy czas. Zauważyli oni, że najwyższy wskaźnik używania papierosów elektronicznych jest wśród osób młodych. Potwierdziły to dane brytyjskiego Urzędu Statystyk Narodowych (ONS), które wskazały, że 15,8 proc. osób w wieku od 16 do 24 lat używa e-papierosów.
Poprzez wprowadzenie w niedzielę nowego prawa rząd Wielkiej Brytanii chce zmniejszyć wpływ e-papierosów na zdrowie obywateli, szczególnie młodych. Chociaż waporyzatory są uważane za zdrowszą alternatywę dla tradycyjnych papierosów, pojawiają się obawy, że wapowanie może prowadzić do uzależnienia od nikotyny, a jednorazowe urządzenia są kuszące dla dzieci i młodzieży ze względu na owocowe smaki oraz niską cenę.
Eksperci ds. zdrowia są zgodni, że osoby niepalące nie powinny zaczynać używać e-papierosów, ponieważ może to powodować długotrwałe uszkodzenia płuc, serca i mózgu.
Używanie e-papierosów ma także wpływ na środowisko naturalne. Jak podała BBC, szacuje się, że w 2024 r. co tydzień wyrzucano 5 mln jednorazowych waporyzatory.
Zobacz galerię: 6 chorób, które niszczą płuca. Jak im zapobiegać
