"Kulejąca psychiatria i traumatyczne warunki pracy specjalistów". Nie milknie debata wokół CZP

2024-12-04 11:31

Zarząd Krajowy Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy popiera protest przeciwko działaniom Ministerstwa Zdrowia, które mogą doprowadzić do likwidacji Centrów Zdrowia Psychicznego w Polsce - poinformował w środę OZZL. Według lekarzy, dzięki CZP pacjenci mają dostęp do terapii nowej jakości.

Kobieta siedzi w poczekalni w przychodni

i

Autor: GettyImages 7 mld zł na puste łóżka. Tak marnowano pieniądze w pandemii. Wstrząsający raport NIK

W czwartek odbędzie się w Warszawie Nadzwyczajny Kongres Zdrowia Psychicznego. Jego organizatorzy uważają, że propozycje resortu zdrowia związane z zakończeniem pilotażu centrów zdrowia psychicznego grożą ograniczeniem ich finansowania i dalszego funkcjonowania.

"Powstanie centrów zdrowia psychicznego rozpoczęło tworzenie zupełnie nowej jakości w terapii i opiece nad pacjentami z zaburzeniami psychicznymi w Polsce. My lekarze, nie godzimy się na niszczenie tego, co już zostało zbudowane"- czytamy w stanowisku OZZL.

Przewodnicząca OZZL Grażyna Cebula-Kubat podkreśliła, że likwidacja CZP i brak bezpiecznych dla lekarzy i pacjentów warunków opieki psychiatrycznej doprowadzą do pogorszenia i tak już trudnej sytuacji.

W Polsce, od wielu lat, borykamy się z problemem kulejącej psychiatrii i traumatycznych warunków pracy lekarzy pracujących w publicznych placówkach w tej specjalizacji. Pensje na poziomie stawki minimalnej, bardzo wymagający pacjent, brak kompleksowego podejścia do opieki psychiatrycznej, w tym brak zaplecza internistycznego - to tylko część problemów, z jakimi się stykamy

- stwierdziła Grażyna Cebula-Kubat.

Centra Zdrowia Psychicznego znikną 30 czerwca 2025?

Pilotaż centrów zdrowia psychicznego rozpoczął się w 2018 r. i potrwa do 30 czerwca 2025 r. Oparty jest na koncepcji psychiatrii środowiskowej, czyli odejściu od leczenia szpitalnego (to przeznaczone ma być dla pacjentów w stanach ostrych) na rzecz opieki zorganizowanej blisko pacjenta w mniejszych ośrodkach pomocy medycznej, zapobieganiu kryzysom psychicznym, a gdy do nich dojdzie - szybkim przywróceniem do równowagi.

Od tej formuły Narodowy Fundusz Zdrowia zamierza teraz odejść. Według nowej koncepcji, zamiast obowiązującego w pilotażu ryczałtu na funkcjonowanie centrów wyliczanego na populację osób dorosłych i odpowiedzialności terytorialnej, wprowadzona miałaby być płatność za pacjenta.

Zdaniem ekspertów grozi to "stomatologizacją" opieki psychiatrycznej, czyli jej skomercjonalizowaniem i jeszcze trudniejszym niż obecnie dostępem do pomocy w ramach publicznego systemu - jak stało się to z opieką stomatologiczną.

Uważają oni, że obecne rozbieżności w podejściu do reformy psychiatrii między NFZ i Ministerstwem Zdrowia a środowiskiem lekarzy i pacjentów wynikają z braku zrozumienia pilotażu, niewystarczającego przeanalizowania wniosków z jego przebiegu oraz z oszczędności.

Poradnik Zdrowie Google News
Autor:

Konieczny: MZ nie przewiduje zmian w finansowaniu CZP

Do sprawy odniósł się w tym tygodniu wiceminister zdrowia Wojciech Konieczny. Zapewnił, że MZ nie przewiduje żadnych zmian, które miałyby prowadzić do obniżenia finansowania centrów zdrowia psychicznego, ale plany zakładają zwiększenie kosztów działalności CZP. Jego zdaniem finansowanie opieki psychiatrycznej wymaga zwiększenia nakładów o ok. 1,5-2 mld zł.

NIK w listopadowym raporcie wykazał liczne nieprawidłowości w działaniu centrów zdrowia psychicznego w województwie wielkopolskim oraz w nadzorze ze strony NFZ. Były to m.in. błędy rozliczeniowe, braki kadrowe, stosowanie środków przymusu bezpośredniego bez wymaganych procedur.

Pod koniec listopada ministra zdrowia Izabela Leszczyna zapowiedziała utworzenie zespołu, który wypracuje sposób finansowania centrów zdrowia psychicznego po zakończeniu pilotażu, czyli od 1 czerwca 2025 r. Według wstępnych ustaleń mają do niego wejść przedstawiciele resortu, Narodowego Funduszu Zdrowia oraz strony społecznej. Na razie jednak zespół nie powstał.

Zobacz galerię: Ważne badania mężczyzn 40+. Potrzebujesz przeglądu przynajmniej raz w roku