Będzie rewolucja w teleporadach? Koniec z opioidami "na telefon"

2024-07-26 14:26

Nowe rozporządzenie ma wejść w życie już wkrótce. Ministra zdrowia zapowiedziała utworzenie listy substancji, które będą znajdowały się "pod ścisłym nadzorem". Wciąż jednak trwają konsultacje, jakie dokładnie substancje miałyby się na niej znaleźć.

Będzie rewolucja w teleporadach? Koniec z opioidami na telefon

i

Autor: fot. Getty Images Będzie rewolucja w teleporadach? Koniec z opioidami "na telefon"

Już na jesień ma być gotowe rozporządzenie ograniczające wystawianie recept na opioidy przez serwisy online z lekami. Oznacza to, że pacjenci nie będą mogli otrzymać pierwszej e-recepty na silne leki przeciwbólowe, jak na przykład fentanyl, w toku teleporady.

Jest to jedna z rzeczy poruszanych na wspólnej konferencji, którą przeprowadzili ministra zdrowia Izabela Leszczyna i prezesa Naczelnej Rady Lekarskiej Łukasza Jankowskiego. 

Opioidy i nie tylko. Niektóre substancje będą miały "specjalny nadzór"

Jak można się dowiedzieć, rozporządzenie w tej sprawie określi grupy substancji, których dotyczyć ma "specjalny nadzór" - słowami ministry zdrowia. Lista wciąż nie jest zamknięta i toczą się wciąż nad nią prace we współpracy z NIL-em.

Już wcześniejsze komentarze NIL sugerowały, że samorząd postuluje za rozszerzeniem listy leków objętych tymi ograniczeniami o na przykład benzodiazepiny. Co więcej, wskazana została również potrzeba szerszego uregulowania teleporad

Na tę chwilę projekt rozporządzenia jest po prekonsultacjach z NIL i środowiskiem lekarzy. Rozporządzenie ma przewidywać dostępność tej grupy leków. Jak zapowiedziała ministra zdrowia, wciąż dyskutuje się o tym, czy tylko POZ-y, czyli lekarze rodzinni, którzy znają swojego pacjenta, będą mogli wystawiać za pomocą teleporady recepty na te substancje kontrolowane.

Poradnik Zdrowie teleporada

Ministra o nadchodzącym rozporządzeniu

Ministra zdrowia podkreśliła, że bezpieczeństwo pacjenta jest na pierwszym planie i niezbędne jest uszczelnienie przepisów dotyczących tego typu usług. Jak sama ocenia, zostały one wprowadzone za pomocą "niedobrej, pełnej luk ustawy".

Ministra wytłumaczyła, że nowe przepisy mają na celu ukrócenie "wolnoamerykanki" urządzonej sobie obecnie przez strony z płatnymi konsultacjami. Jak mówi, ma to również ograniczyć przypadki wykorzystywania wykradzionych PWZ lekarza do nielegalnego wystawianie e-recept na silne leki.

Będą zmiany w teleporadach? Prezes NRL wyjaśnia

Podczas konferencji ministra Leszczyna zgodziła się również z postulatami lekarzy dotyczącymi konieczności wprowadzenia standardu teleporady. Jak ocenia, nie może być ona po prostu "rozmową z panem przez internet, czy wypełnieniem ankiety".

Prezes NRL wyjaśnił, że chcą, by teleporada była prawdziwą teleporadą, tak by można się było połączyć z pacjentem na odległość. Polegałaby więc na połączeniu się "na kamerce", tak by można było poprosić o dowód osobisty i zweryfikować tożsamość. 

Więcej na temat fentanylu i możliwych niebezpieczeństw, jakie za sobą niesie, można przeczytać w naszym artykule