Mieli prawo do darmowych leków, ale musieli płacić. Jesienią szykują się duże zmiany

2024-07-31 10:31

Osoby objęte leczeniem hospicyjnym, zarówno dzieci jak i seniorzy potrzebują nie tylko silnych preparatów przeciwbólowych określanych jako opioidy. Mogą borykać się z innymi, współistniejącymi schorzeniami. Dlatego tak jak pozostali pacjenci mają prawo do skorzystania z darmowych leków. Niestety do tej pory był pewien problem, ale jesienią ma się to zmienić.

Mieli prawo do darmowych leków, ale musieli płacić. Jesienią szykują się duże zmiany

i

Autor: Fot. Getty Images

Problem polegał na tym, że lekarze medycyny paliatywnej nie mieli uprawnień, by wypisać swoim pacjentom receptę na leki refundowane. To przeoczenie w przepisach sprawiło, że ciężko chorzy ludzie byli zmuszeni ponosić koszty lub prosić o pomoc lekarza rodzinnego świadczącego pracę w ramach Podstawowej Opieki Zdrowotnej (POZ). Te utrudnienia mają dobiec końca, a resort zapowiada zmianę jeszcze w tym roku.

Poradnik Zdrowie: czym popijać leki

Lekarze paliatywni zyskają nowe prawo. Duża ulga dla wielu chorych

25 lipca odbyła się konferencja, w której udział wziął Prezes Naczelnej Izby Lekarskiej Łukasz Jankowski oraz Minister Zdrowia Izabela Leszczyna. Jednym z omawianych zagadnień była kwestia wystawiania recept na darmowe leki dla seniorów 65 plus oraz dzieci do 18. roku życia.

Chodzi o to, by umożliwić lekarzom wystawianie recept na wspominaną grupę leków, bez względu na to gdzie pracują. Dotychczas lekarz, który zajmował się pacjentami wymagającymi leczenia w hospicjum, nie miał takich uprawnień. 

Izabela Leszczyna wskazała, że zapowiadane zmiany w ustawie przeszły już etap konsultacji i jesienią projekt ma trafić do Sejmu. A zatem jest duża szansa na to, że już niebawem lekarze paliatywni będą mogli wypisać im receptę na darmowe leki.

CZYTAJ TEŻ: Gdzie dzwonić, kiedy nagle odejdzie bliska osoba? “Karetka nie przyjedzie”

Kody na receptach, fentanyl i teleporady. Dużo zmian już jesienią?

Podczas konferencji szefowa resortu zdrowia wskazała, że znikną kody na receptach, które stosowano do tej pory. Chodzi o oznaczenia “S” jako senior i “Dz” jako dzieci. Minister wskazała, że taka praktyka nie jest konieczna, ponieważ to rodzaj leku, jego nazwa, czy substancja czynna świadczą o tym, że jest refundowany. Wystarczy, że preparat przepisany przez lekarza znajduje się na liście darmowych leków i to już uprawnia pacjenta, by pozyskać produkt zgodnie z zasadami.

Zmienią się również zasady wystawiania recept na fentanyl, który w ostatnim czasie wywołał wiele emocji. Trwają prace nad rozporządzeniem, które wprowadzi bardziej restrykcyjne przepisy i nowe regulacje także mają wejść w życie tej jesieni. Prezes NRL zaznaczył, że potrzeba także zmian w zakresie teleporad i receptomatów.

- Naszym marzeniem jest, żeby teleporada była prawdziwą teleporadą, czyli żebym mógł połączyć się na odległość z pacjentem, zobaczyć go na ekranie. Móc poprosić go o dowód osobisty, który on mi okaże i żebym wtedy po weryfikacji tożsamości mógł prowadzić prawdziwe teleporadnictwo, a nie bazować na ankiecie, czy przesłanych mailem danych, bo nam to bardziej przypomina handlowanie receptami. A więc nie usługę medyczną, a administarcyjną - wyjaśnił Prezes Naczelnej Izby Lekarskiej Łukasz Jankowski.

Minister Leszczyna poparła słowa Łukasza Jankowskiego, wskazując, że już teraz odbywają się rozprawy sądowe w formie on-line. A zatem mamy realną szansę na to, by uregulować także teleporady. Pod warunkiem jednak, że nie mówimy o ankietach i braku właściwej weryfikacji pacjenta.