Belgia jest pierwszym krajem w Unii Europejskiej, w którym od 1 stycznia obowiązuje zakaz sprzedaży jednorazowych e-papierosów. Minister zdrowia Frank Vandenbroucke podkreślił, że elektroniczne papierosy są "ekstremalnie szkodliwe" dla społeczeństwa i środowiska.
Pierwszy kraj z takim zakazem w UE. Mają być kolejne
Szef resortu zdrowia oświadczył, że jednorazowe e-papierosy to nowy produkt, którego celem jest przyciągnięcie następnych konsumentów.
E-papierosy często zawierają nikotynę, która powoduje uzależnienie i jest szkodliwa dla zdrowia
- powiedział minister, cytowany przez dziennik "The Guardian".
Zwrócił uwagę również na obecność niebezpiecznych odpadów chemicznych w takich tanich i szeroko dostępnych produktach.
Vandenbroucke zaznaczył, że Belgia odgrywa "pionierską rolę w Europie, by osłabić lobby tytoniowe".
Belgia ma dążyć do tego, by do 2040 roku ograniczyć liczbę nowych palaczy do zera lub niemal do zera, ma również w planach podjęcie kolejnych kroków, by "zniechęcić do palenia i uczynić je nienormalnym".
Tego samego dnia również w Mediolanie we Włoszech wszedł zakaz palenia na zewnątrz. Kraje Unii Europejskiej natomiast omawiają coraz bardziej rygorystyczne kontrole tytoniu.
Zakaz e-papierosów w Polsce? Trwają prace
Powstają dwa projekty nowelizujące ustawę o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych. Wprowadzać mają one zakaz sprzedaży i reklamowanie e-papierosów, w tym jednorazowych, bez nikotyny i saszetek nikotynowych.
Najnowsze wersje projektów miałyby wejść w życie w lipcu 2025 roku. Wszystkie urządzenia dla palaczy mają stać się wyrobami akcyzowymi i zostaną objęte stawką akcyzy w wysokości 40 zł.
Portal zaznacza, że chodzi o to, że projekt przewiduje nową definicję urządzeń do waporyzacji, która obejmie:
- wielorazowe e-papierosy, czyli takie, do których można dolewać płyn (liquid),
- podgrzewacze do wyrobów nowatorskich, czyli do tzw. wkładów tytoniowych wyglądających jak minipapierosy;
- urządzenia wielofunkcyjne, czyli e-papieros i podgrzewacz w jednym, co umożliwia i dolanie płynu (liquidu), i włożenie wkładu tytoniowego, ale z wyłączeniem urządzeń przeznaczonych wyłącznie do celów medycznych
Z rynku mają zniknąć również wszystkie aromatyzowane wkłady do podgrzewaczy.